Wczoraj zasłyszana przeze mnie rozmowa:
- na moją Kingusie to będzie dobre? - pyta matka na oko 18 lat, oglądając malutką dziecinną koszulkę
- jak nie to na moją Marcysie będzie - mówi druga
- dobra to kupuj i idziemy bo zaraz dzwonek w szkole
- na moją Kingusie to będzie dobre? - pyta matka na oko 18 lat, oglądając malutką dziecinną koszulkę
- jak nie to na moją Marcysie będzie - mówi druga
- dobra to kupuj i idziemy bo zaraz dzwonek w szkole
- NIE. Ile razy ci mówiłam, że moje gimnazjum jest w drugą stronę.